Honduras

Honduras, Dom Serca św. Marii Goretti

Największymi problemami Hondurasu są wysoka przestępczość oraz korupcja. Rodzice w obawach przed gangami muszą zamykać swoje dzieci w domach. Te z kolei cały swój wolny czas spędzają w internecie. Kobiety starając się utrzymać swoje dzieci, budząc się o drugiej nad ranem, żeby sprzedać tortille po 10 groszy za sztukę.

Misjonarze Domu Serca w dzielnicy El Pedregal nie rozwiązują tych problemów. Nie potrafią nawet udzielić rady swoim przyjaciołom o tym, jak żyć będąc otoczonym taką niesprawiedliwością. Ale potrafią zaparzyć kawę i wysłuchać ich zmartwień. Potrafią złapać za rękę i pokazać Przyjacielowi, że w tych najtrudniejszych sytuacjach Bóg jest jeszcze bliżej niego. Pomagają też dostrzec piękno ich kraju, opowiadając o tym, jaki piękny widok zauważyli z busa lub jak dobrze ich potraktowano, gdy się zgubili. Dzieląc się swoim świadectwem, opowiadając o swoich rodzinach, kraju pochodzenia czy pasjach, budzą w młodych ludziach coś, co pozwala im zatrzymać się i spojrzeć na swoje życie i swoje otoczenie innymi oczami – oczami nadziei. To właśnie największa potrzeba Hondurasu – nadzieja.

Możliwość komentowania została wyłączona.